– Ta idea ma skupiać różne gatunki sztuki
– mówi Maciej Zieliński, Pełnomocnik Prezydenta Miasta ds. Promocji i Kultury.
– Już 12 lipca br. na kulturalnej mapie miasta zaistnieje nowe wydarzenie kulturalne. Jest pan pomysłodawcą tego przedsięwzięcia – co się wydarzy na terenie Kompleksu Sztygarka pod hasłem Chorzowska Huta Kultury?
– Główna myśl to przyciągnięcie i zaktywizowanie środowiska muzyki alternatywnej. Chorzowska Huta Kultury to minifestiwal tego gatunku, prezentujący świeżych, ale rozpoznawalnych artystów, obok których znajdzie się miejsce także dla interesujących wykonawców stawiających pierwsze kroki na scenie muzycznej. Znani mają pomóc nam zbudować rangę wydarzenia, które z założenia ma być przedsięwzięciem cyklicznym. W pierwszej edycji nasze zaproszenie przyjęły grupy Izzy and The Black Trees, Punched Orange i Żółć. Co istotne, nie chcemy skupiać się wyłącznie na muzyce, choć będzie jej dużo, choćby za sprawą dyskoteki muzyki alternatywnej na winylach, przygotowywanej przez Galerię Sztuki Muzycznej i Obrazu w plenerowej strefie alternatywnego chillu, która ma dać publiczności chwilę wytchnienia od mocnych dźwięków granych „na żywo”. Planujemy też wystawę malarstwa. Do jej współorganizacji zaprosiliśmy Galerię Sztuki Współczesnej Opus Unicus i Chorzowską Grupę Plastyczną Krajcok’12. Będzie można zobaczyć m.in. prace Adama Lempy, który dał się już poznać jako twórca świetnych portretów gwiazd muzyki. Backstage dla muzyków stworzymy w pomieszczeniach Gruby Bluesa, która mam nadzieję zainspiruje ich do spontanicznego jam session, z którego wykiełkują nowe muzyczne pomysły… Jednym słowem Chorzowska Huta Kultury ma pod swoim szyldem skupić jak najszerszy wachlarz gatunków sztuki, przyciągnąć publiczność i ściągnąć do miasta mecenasów kultury, którzy dostrzegą potencjał tej idei i zechcą pomóc w jej rozwijaniu.
– Chorzowska Huta Kultury ma być wydarzeniem cyklicznym – o jakiej częstotliwości myślicie? Pierwsza edycja organizowana jest jako „after party” Święta Miasta Chorzów, zatem kolejne spotkanie z muzyką alternatywną za rok?
– Dziś, kiedy dopiero zapowiadamy debiutancką edycję, trudno deklarować coś zdecydowanie i ostatecznie. Moim marzeniem jest częstotliwość miesięczna, jednak jej powodzenie będzie zależało od wielu czynników – przede wszystkim od zainteresowania publiczności i możliwości budżetowych, które zależą też od tego, czy pozyskamy sponsorów. Zobaczymy, jak wyjdzie. Na pewno chcemy, by płatne wejściówki nie stanowiły bariery w dostępności Chorzowskiej Huty Kultury dla odbiorców tej oferty. Wstęp wolny ma być jednym z jej wyróżników. Ze względów organizacyjnych wymagamy jednak rezerwacji miejsc, której należy dokonać za pośrednictwem internetu. Stosowny link znaleźć można m.in. wyszukując Chorzowską Hutę Kultury wśród wydarzeń na platformie społecznościowej Facebook.
– Słyszałem o ciekawej formie promocji Chorzowskiej Huty Kultury, która ma się urzeczywistnić na kilka dni przed alternatywnym minifestiwalem…
– Wychodzimy z kulturą w miasto. 6 lipca na „Cwajce” zaistnieje teatr plenerowy. Mieszkańcy zobaczą spektakl „WIR” z repertuaru Studia Tańca Wspołczesnego „TENDI” działającego w Chorzowskim Centrum Kultury, zrealizowany w całości do granej „na żywo” muzyki chorzowskiego zespołu K-ESSENCE. Zapraszam!